We wtorek na posiedzeniu Rady Ministrów odbędzie się specjalna debata, jak zaostrzyć przepisy wobec przestępców zrzucających odpady do rzek. Kary powinny być surowsze - poinformował premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej w Urazie w woj. dolnośląskim. Jednocześnie 3 tygodnie temu Sejm i Senat jednogłośnie podwyższyły wymiar kar za przestępstwa ekologiczne.

Ważne jest, że jeśli doszło do jakiegoś zatrucia toksynami, to żeby takie rzeczy się nie powtarzały. Dlatego jutro podczas Rady Ministrów będzie temu poświęcona specjalna debata, w jaki sposób zaostrzyć przepisy przeciwko tym przestępcom, którzy zrzucają różne substancje do cieków wodnych i rzek - zapowiedział premier. Jak podkreślił, "niczego nie przesądza, ale kary w takiej sytuacji powinny być jeszcze bardziej surowe".

Co ciekawe, Sejm i Senat 3 tygodnie temu jednogłośnie przy poparciu wszystkich sił politycznych podwyższyły wymiar kar za przestępstwa ekologiczne. Odpowiednia ustawa została 16 sierpnia podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Co jest w tej ustawie?

Ustawa zakłada m.in., że sąd wobec sprawcy za umyślne przestępstwo przeciwko środowisku będzie musiał orzec wobec niego nawiązkę w wysokości od 10 tys. zł do 10 mln zł.

Nowe przepisy zakładają też podniesienie kary za zanieczyszczenie wody, powietrza lub powierzchni ziemi substancją albo promieniowaniem jonizującym. W takim przypadku grozić będzie kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.

Wyższe kary mają obowiązywać również m.in. za nielegalne składowanie, usuwanie, przetwarzanie, odzysk, unieszkodliwianie i transport odpadów, które mogą zagrażać życiu lub zdrowiu człowieka lub spowodować obniżenie jakości wody, powietrza, powierzchni ziemi lub zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym. Grozić za to będzie kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.

Nowe prawo zakłada ponadto, że zwiększy się kara za przywożenie z zagranicy lub wywożenie za granicę odpadów niebezpiecznych bez wymaganego zgłoszenia lub zezwolenia albo wbrew jego warunkom. Za taki czyn grozić będzie kara pozbawienia wolności od 2 do 12 lat.

Nowe przepisy zakładają też podwyższenie minimalnej stawki grzywny za zaśmiecanie miejsc publicznych (np. ulic). Nie będzie ona mogła być niższa niż 500 zł. Ponadto ustawa wprowadza możliwość orzeczenia przez sąd obowiązku przywrócenia zaśmieconego miejsca do stanu poprzedniego.