"Rosja ostrzeliwuje ukraińskie wojsko artylerią ze swojego terytorium" - ogłosiła rzeczniczka Departamentu Stanu USA Marie Harf. Rosyjska armia atakuje w ten sposób sąsiada przez granicę, wspierając separatystów w konflikcie z Kijowem. Jak podkreśliła Harf, Biały Dom ma na to poważne dowody.

Rosjanie zamierzają dostarczyć większe i potężniejsze wieloprowadnicowe artyleryjskie wyrzutnie rakietowe siłom separatystycznym na Ukrainie i mamy dowody, że Rosja ostrzeliwuje artylerią ze swego terytorium pozycje wojsk ukraińskich - powiedziała rzeczniczka.

Jak zaznaczyła, podstawą tych informacji są doniesienia wywiadu. Nie mogę powiedzieć, co jest ich źródłem - dodała.

Rosja konsekwentnie zaprzecza, by była uwikłana w zbrojny konflikt na wschodzie Ukrainy, ale USA oraz ich europejscy sojusznicy oskarżają Moskwę o podsycanie rebelii, w tym poprzez dostawy broni, i w odpowiedzi nałożyli na nią sankcje.

Malezyjski boeing zestrzelony na wschodzie Ukrainy

17 lipca nad wschodnią Ukrainą zestrzelony został malezyjski Boeing 777. Najprawdopodobniej został trafiony przez rakietę ziemia-powietrze. Maszyna spadła na ziemię we wschodniej części obwodu donieckiego, która jest całkowicie kontrolowana przez prorosyjskich separatystów. Zginęło 298 osób - wszystkie, które były na pokładzie.

Przez kilka dni po katastrofie czarne skrzynki samolotu były w rękach rebeliantów. W nocy z poniedziałku na wtorek separatyści przekazali je malezyjskim ekspertom. Ci oddali je Holendrom.

Śledczy badający przyczyny katastrofy nie znaleźli żadnych dowodów na to, by czarne skrzynki zostały naruszone. Jak ogłosił koordynujący dochodzenie Holenderski Zarząd Bezpieczeństwa (Lotniczego), dane z rejestratora parametrów lotu boeinga zostały pomyślnie odczytane przez ekspertów z brytyjskiego Ośrodka Badania Wypadków Lotniczych. W środę pomyślnie odczytano również zapisy rejestratora rozmów załogi.

Jak zauważa agencja AFP, jest jednak mało prawdopodobne, by dzięki tym urządzeniom udało się ustalić, skąd wystrzelono pocisk, który strącił boeinga. Według wysokich rangą przedstawicieli amerykańskiego wywiadu, maszyna została zestrzelona przypadkiem przez źle wyszkolonych separatystów.

(MRod)