"Unia Europejska, która miała być miejscem dialogu, staje się miejscem używania brutalnego szantażu i siły mierzonej dzisiaj siłą ekonomiczną" - powiedział lider Solidarnej Polski, minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro.

Lider Solidarnej Polski prezentował na konferencji prasowej stanowisko swojego ugrupowania w sprawie uchwał samorządów dotyczących Samorządowej Karty Praw Rodzin. 

Polska wchodząc do Unii Europejskiej zastrzegała swoją odrębność w zakresie wartości kulturowych - powiedział Ziobro.

Unia Europejska była budowana jako mozaika państw, kultur, języków i dziedzictwo różnych tradycji kulturowych, które nie zawsze są identyczne, ale to powinno być siłą Unii Europejskiej, a dziś próbuje się walcem przejechać przez kraje Unii Europejskiej, które chcą bronić swoich tradycji, swoich wartości, swojej kultury i które chcą szanować przede wszystkim wolę rodziców, wolę społeczeństwa - podkreślał polityk.

Jak podkreślał, "demokracja powinna być szanowana". 

Cytat

Dziś, za sprawą wyborów demokratycznych, rządzą siły polityczne, także w samorządach, które stoją na gruncie ochrony tych wartości, które są związane z polską rodziną, które są podzielane przez znaczną część Polaków i dzisiaj Unia Europejska nie bacząc na te demokratyczne wybory, nie bacząc na demokrację, która jest odmieniana - jak to służy Unii Europejskiej - przez wszystkie przypadki, chce narzucić swoje rozwiązania właśnie idąc wbrew woli lokalnych społeczeństw, wbrew woli polskich obywateli, wbrew woli polskich samorządów i wbrew woli większości, która dzisiaj sprawuje mandat demokratyczny i odpowiada za bieg wydarzeń w Polsce.
powiedział Zbigniew Ziobro

Unia Europejska, która miała być miejscem dialogu, staje się miejsce używania brutalnego szantażu i siły mierzonej dzisiaj siłą ekonomiczną - stwierdził lider Solidarnej Polski.

Chcieliśmy przesłać jasny sygnał do samorządów, że ta bezprawna, skandaliczna działalność Komisji Europejskiej, która ma wszelkie cechy szantażu, która przeczy duchowi, idei tworzenia Unii Europejskiej, nie powinna być w żadnych razie uwzględniania w działalności polskich samorządów, że polscy samorządowcy powinni bronić swoich decyzji, swoich przekonań i też swojego honoru, i nie powinni zmieniać uchwał, które z przekonaniem podjęli wtedy, kiedy pan (prezydent Warszawy, Rafał) Trzaskowski forsował skandaliczne rozwiązania z głęboką ingerencją w sferę wychowania dzieci i wprowadzania elementów ideologicznych wbrew woli, wbrew zgody rodziców tych dzieci - przekonywał.

Jak zaznaczył minister sprawiedliwości, "polscy samorządowcy mieli prawo wówczas podjąć te uchwały, a w tych uchwałach nie ma nic skandalicznego, nie ma nic zdrożnego, nie ma nic złego". 

Tam są piękne słowa o rodzinie i odwołanie się do naszych wartości i tradycji, i wycofywanie się z tego byłoby czymś zupełnie niezrozumiałym, aktem kapitulacji, która nie powinna mieć miejsca - podkreślił Ziobro.

Uchwały przeciwko "ideologii LGBT" podjęło w 2019 r. kilkadziesiąt samorządów różnego szczebla, m.in. sejmiki województw: małopolskiego, lubelskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego, z kolei sejmik woj. łódzkiego przyjął Samorządową Kartę Praw Rodzin. Komisja Europejska wystosowała na początku września list do władz pięciu polskich regionów, które przyjęły te uchwały, podkreślając wagę odpowiedzi na wezwanie "do usunięcia uchybienia". KE dała czas na odpowiedź do połowy września.