Zawsze dobrze jest mieć dużo sojuszników - powiedział szef klubu PiS, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, pytany o spotkania z liderem Kukiz'15 Pawłem Kukizem. Dodał przy tym, że "nie ma potrzeby zastępowania Solidarnej Polski, jak długo pozostają w koalicji".

Terlecki w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie potwierdził w poniedziałek, że prezes PiS Jarosław Kaczyński rozmawia z liderem koła Kukiz'15-Demokracja Bezpośrednia Pawłem Kukizem. Rozmowy zawsze się odbywają, także to nie jest nic nadzwyczajnego - dodał.

Dopytywany, czy nie chodzi o to, żeby dać sygnał Solidarnej Polsce, że "jak coś" to można ich zastąpić. Nie, nie ma potrzeby zastępowania Solidarnej Polski, jak długo pozostają w koalicji - odpowiedział szef klubu PiS.

Na uwagę, że nie zaszkodzi mieć sojuszników po stronie Kukiz'15, Terlecki odpowiedział z kolei: Zawsze dobrze mieć dużo sojuszników.

Zaprzeczył natomiast, że jakaś konkretna oferta jest na stole. My znamy oczywiście wszyscy oczekiwania ustawowe tego środowiska Kukiza, więc to nie jest żadna tajemnica - podkreślił polityk PiS.

Zapytany, czy to PiS zgłosił się do Kukiza, czy to muzyk i polityk do partii rządzącej, Terlecki powiedział, że "te rozmowy toczą się, można powiedzieć, bez przesady, nie za często, odkąd Kukiz jest w parlamencie, czyli od poprzedniej kadencji, przecież wielokrotnie się odbywały".

O rozmowach z Jarosławem Kaczyńskim mówił w ubiegłym tygodniu sam Paweł Kukiz i że dotyczą one zarówno poparcia dla kluczowych dla jego ugrupowania ustaw, ale także ustaw ważnych dla PiS. Przyznał wówczas, że kolejna z takich rozmów ma się odbyć w tym tygodniu.