Naukowcy z Uniwersytetu w Nottingham zbudowali sztuczną komórkę, która może wymieniać informacje z żywymi bakteriami. Czy oznacza to, że stworzenie sztucznego życia jest na wyciągnięcie ręki? Jeden z autorów tych komórek, doktor Cameron Aleksander uspokaja, że zamiarem naukowców jest nie tyle tworzenie sztucznego życia, ile leczenie tego, które już jest.

Chcemy stworzyć nowy nośnik dla leków, na przykład antybiotyków. Chcemy by był inteligentniejszy niż dotychczasowe. W zależności od sygnałów, które sztuczna komórka otrzyma od bakterii, albo od tkanki nowotworowej, uwolni albo antybiotyk, albo środek antyrakowy - powiedział Aleksander dziennikarzowi RMF FM.

Cameron podkreśla, że taki sposób podawania leków pozwoli znacznie zwiększyć ich skuteczność, przy ograniczeniu efektów ubocznych. Leki zaatakują tylko szkodliwe bakterie i chore komórki, oszczędzając zdrową tkankę i bakterie, które są nam potrzebne.