Nowoczesne technologie wiele nam obiecują, ale czasem mogą okazać się niebezpieczne. Od pewnego czasu postępom nanotechnologii towarzyszą obawy, że owe miniaturowe cząsteczki mogą nie tylko pomagać ale i szkodzić naszemu organizmowi. Dziś opublikowano pracę, która to potwierdza.

Badania, które przeprowadzili naukowcy z Uniwersytetu w Edynburgu, pokazują, że nanorurki mogą być równie niebezpieczne jak azbest. Dotyczy to, podobnie jak w przypadku azbestu, bardzo długich włókien. Badania na myszach pokazały, że takie cząsteczki mogą wywoływać raka.

Komórki, które zajmują się usuwaniem obcych cząsteczek z płuc, nie mogą się uporać z tak długimi włóknami, rozciągają się nadmiernie, nie mogą się poruszać. To prowadzi do stanów zapalnych, uszkodzenia tkanki i w konsekwencji do nowotworu - twierdzi profesor Ken Donaldson. Podkreśla, że badania mają jeszcze wstępny charakter, ale ponieważ krótkie nanorurki nie powodują takich skutków, można dmuchać na zimne i tak przygotować nanomateriały, by to ryzyko wyeliminować.