Gwiazda, na której temperatura jest porównywalna do ciepłego lata na ziemi została odkryta przez naukowców z Pennsylvania State University. Jest to najzimniejszy obiekt w kosmosie sfotografowany poza Układem Słonecznym.

WD 0806-661 B jest bardzo małą gwiazdą - zaledwie 6 razy większą od Jowisza. Znajduje się ona 63 lata świetlne od Ziemi. Aby odkryć tak niecodzienny obiekt, naukowcy wykorzystali należący do NASA Kosmiczny Teleskop Spitzera. Jej temperatura wynosi od 27 do 80 stopni Celsjusza (dla porównania temperatura na Słońcu wynosi 5,5 tys. stopnii), więc w niektórych miejscach jest zupełnie tolerowalna dla człowieka.

To bardzo mała gwiazda z temperaturą atmosferyczną prawie tak zimną jak Ziemia - powiedział odkrywca gwiazdy Kevin Luhman. Wraz z zespołem bada on gwiazdę od wiosny, proponując nadanie jej miana najzimniejszej. Dopiero teraz udało im się jednak potwierdzić tą informację w artykule naukowym w magazynie "Astrophysical Journal".

WD 0806-661 B jest brązowym karłem, czyli obiektem gwiazdopodobnym o masie zbyt małej, by mogły zachodzić w nim reakcje przemiany wodoru w hel, które są głównym źródłem energii gwiazd. Dzięki temu mają one niską temperaturę. Począwszy od 1995 roku, kiedy odkryto pierwszego brązowego karła, naukowcy ścigają się w szukaniu najzimniejszej gwiazdy.

Daily Mail