Po raz pierwszy w historii udało się uzyskać zdjęcie planety tworzącej się wokół gwiazdy. Naukowcy z Australii i Stanów zjednoczonych nazwali ją LkCa 15 b.

LkCa 15 b oddalona jest od ziemi o 450 lat świetlnych. Składa się ona z gazów i pyłów. Dotychczas naukowcy nie byli w stanie uzyskać obrazu tak młodych planet, uniemożliwiało to silne światło emitowane przez gwiazdę w ich układzie planetarnym. Tym razem Amerykanin Adam Kraus z Univeristy of Hawaii i Australijczyk Michael Ireland z Macquarie University ominęli ten problem dzięki użyciu luster. Wiek LkCa 15 b jest szacowany na od 50 do 100 tys. lat, a gwiazdy 2 miliony lat (dla porównania - wiek Ziemi i Słońca to ok. 4,5 miliarda lat)

Mamy coś w stylu linii małych luster. Dzięki temu możemy manipulować światłem i usuwać zniekształcenia - tłumaczy Kraus. Zrozumieliśmy, że odkryliśmy gazową planetę wielkości Jowisza. Możemy też zmierzyć ile gazu i pyłu ją otacza. To może być nowy system planetarny, który dopiero zaczyna się tworzyć - dodaje.

Astronomowie do sfotografowania planety użyli 10-metrowego teleskopu Keck znajdującego się w obserwatorium na wyspie Mauna Kea. Mają zamiar kontynuować badania, szukając kolejnych młodych planet.

Guardian