NASA opublikowała nowe zdjęcie wykonane przez swoje laboratorium na kółkach, Mars Exploration Rover Opportunity. Widać na nim miedzy innymi ślady łazika, wjeżdżającego na zbocze "Knudsen Ridge" w rejonie południowej krawędzi "Marathon Valley". To, co na tym zdjęciu najciekawsze, to widoczna w oddali pyłowa trąba powietrzna, tak zwany "dust devil", zjawisko często na Czerwonej Planecie obserwowane.

Zdjęcie wykonano z pomocą kamery nawigacyjnej sondy (Navcam) 31 marca bieżącego roku w 4332-tym marsjańskim "dniu" pobytu łazika Opportunity na Marsie. Sonda miała w tej chwili za sobą mozolną wspinaczkę na zbocze "Knudsen Ridge", w czasie której pokonywała rekordowe w historii badań czerwonej Planety nachylenie sięgające 32 stopni.

Widoczna w tle trąba pyłowa to zjawisko często na Marsie obserwowane, związane podobnie jak na Ziemi z ruchem wirującej kolumny podgrzanego "powietrza", porywającej ze sobą i podnoszącej w górę cząsteczki pyłu. Częściej miał okazję je fotografować, przebywający w rejonie krateru Gusiewa bliźniaczy dla Opportunity łazik Spirit, na zdjęciach z Opportunity pojawiały się znacznie rzadziej.

Portal space.com zwraca uwagę, że choć zdjęcie można by z przymrużeniem oka traktować jako dowód ucieczki łazika przed trąbą powietrzną, o żadnej ucieczce w praktyce nie może być mowy. Łazik porusza się nie szybciej, niż 160 metrów na godzinę, a sygnały radiowe podróżują na Ziemię i z powrotem przez 8 minut. To wyklucza możliwość naprawdę szybkiej reakcji.

Dolinie w rejonie miejsca pobytu łazika nie bez przyczyny nadano nazwę "Maratonu". Opportunity dotarł tam pokonując od początku swej misji właśnie odległość ponad 42 kilometrów. To nowy rekord dystansu pokonanego gdziekolwiek przez sondę z Ziemi. Do lata 2014 roku dzierżyła go radziecka sonda Łunochod 2, która w 1973 roku przejechała na powierzchni Księżyca 39 kilometrów.