Waży 300 kg, ale wygląda niepozornie. Jest jednak największym ze znalezionych dotąd w Polsce meteorytów. Obiekt z kosmosu został pokazany w Poznaniu. To tamtejsi geolodzy, pod wodzą prof. Andrzeja Muszyńskiego, przy wsparciu dwójki poszukiwaczy meteorytów Łukasza Smuły oraz Magdaleny Skirzewskiej.

Naukowcy znaleźli meteoryt na początku października na terenie rezerwatu Meteoryt Morasko, który dokumentuje miejsce największego spadku deszczu meteorytów żelaznych w Europie. Jest także jednym z kilkunastu znanych miejsc na świecie, gdzie jednocześnie obok siebie występują meteoryty i kratery uderzeniowe spowodowane przez ich upadek. Rezerwat leży na stokach Góry Moraskiej (154 m npm) w granicach Poznania. Meteoryty żelazne znajdywane są tam od roku 1914.

Najświeższy okaz leżał ponad 2,5 metra pod ziemią. Naukowcy przyznają, że jego znalezienie poprzedziło wiele nietrafionych prób kopania, ale w końcu pojawił się wyjątkowy egzemplarz meteorytu. Od 5 listopada dwójka odkrywców wróci do Poznania by zająć się oczyszczaniem głazu z kosmosu. Tydzień później meteoryt trafi do Muzeum Geologicznego przy Instytucie Geologii poznańskiego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, gdzie każdy będzie go mógł zobaczyć.