Pierwszy w Wielkiej Brytanii prom na energię słoneczną rozpoczął kursy po jeziorze w londyńskim Hyde Parku. Właściciel łodzi tłumaczy, że nie chodzi tu o prędkość, ale o jakość podróży. A ta, choć odbywa się w wolnym tempie, to jest przyjazna dla środowiska.

- Słoneczne panele, jakie zastosowaliśmy, produkują nadmiar energii - tłumaczy konstruktor promu. Dodaje, że dzięki temu eksploatacja wodnego pojazdu jest darmowa. Co więcej – nadmiar energii jest sprzedawany londyńskim zakładom energetycznym. A to co roku przyniesie 5 tysięcy funtów dodatkowego zysku.

Konstruktor łodzi ujawnia, że trwają prace nad zbudowaniem pociągu napędzanego wodorem. - 150 lat po uruchomieniu pierwszego silnika na parę w londyńskim parku będzie jeździł pociąg, który wykorzystywać będzie energię słoneczną do produkowania wodoru, by w rezultacie tego procesu uzyskać tradycyjną parę - wyjaśnia.