Projekcją "Rzezi", najnowszego filmu Romana Polańskiego, zaczął się Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Nowym Jorku. Na afiszu same znane nazwiska.

Wim Wenders pokaże trójwymiarowy film "Pina" o legendarnej choreografce Pinie Baucsh. Swoje nowe produkcje zaprezentują widowni także bracia Dardenne, Bela Tarr, Aki Kaurismak, będzie też film irańskiego reżysera Jafara Panahi. Niestety twórca nie pojawi się w Nowym Jorku, bo władze jego kraju przetrzymują go areszcie domowym, za rzekomo antypaństwową działalność.

Martin Scorsese przedstawi w Nowym Jorku dokument o gitarzyście grupy The Beatles pod tytułem "George Harrison: Living in the Material World".

Do 16 października publiczność zobaczy 203 filmy. W programie jest też seria zatytułowana "Masterworks" z projekcją "Gorączki złota" Charliego Chaplina, do której muzykę na żywo wykonają artyści z Filharmonii Nowojorskiej.