British Airways przeprasza swych pasażerów za "niedogodności w czasie lotu". Jak pisze dzisiejszy „Guardian”, linie kilkakrotnie przewoziły w pierwszej klasie zwłoki osób zmarłych w czasie lotu.

Ponieważ linie British Airways nie mają żadnych pomieszczeń przeznaczonych do przewozu zwłok, przenoszono je do pierwszej klasy, gdzie okryte kocami i zapięte w pasy spędzały resztę podróży.

Sprawa wyszła na jaw dopiero, gdy inni pasażerowie, przyzwyczajeni do luksusowych warunków lotu, zaczęli o tym mówić publicznie. Płacąc średnio 3 tysiące funtów za bilet, nie mieli ochoty na towarzystwo zmarłych.

Linie British Airways przeprosiły za zamieszanie, ale zapowiedziały, że nie będą wypłacać nikomu żadnego odszkodowania. Zdaniem przedstawiciela linii lotniczych, przewożąc co roku 36 milionów pasażerów, załogi czasem muszą radzić sobie w powietrzu z niezwykłymi sytuacjami.