​Położna, która pracowała na oddziale poporodowym szpitala w angielskim miasteczku Chester jest podejrzana o zamordowanie ośmiu noworodków i próbę zabicia kolejnych sześciu. Kobieta została aresztowana, ale zwolniono ją za kaucją. Śledczy poszukują dowodów, żeby formalnie ją oskarżyć - relacjonuje z Londynu korespondent RMF FM, Bogdan Frymorgen.

Kobieta brała nawet udział w kampanii reklamowej mającej na celu zebranie funduszy na wyposażenie szpitala w Chester. Policja nie ujawniła jej tożsamości. Brytyjskie media są mniej powściągliwe - relacjonuje korespondent RMF FM w Londynie, Bogdan Frymorgen. 

Lucy Letby została aresztowana w ubiegły wtorek w ramach dochodzenia w sprawie zgonów 17 noworodków i 15 przypadków klinicznych powikłań. 

Dotyczy to okresu od marca 2015 do lipca 2016 roku. Decyzją prokuratury zwolniona została za kaucją na czas prowadzenia dalszych czynności operacyjnych.

Policja przeszukuje dom położnej, śledczy sprawdzają też ogród i znajdujący się w pobliżu posesji zalesiony teren. Poszukują dowodów rzeczowych, które mogą pomoc prokuraturze w wysunięciu formalnego oskarżenia.

(ak)