Jedna z najdłuższych rzek w Europie w każdej chwili może przerwać wały przeciwpowodziowe w stolicy Serbii, Belgradzie. Deszcze i topniejący śnieg spowodowały, że rzeka bardzo wezbrała. Jej poziom jest najwyższy od 111 lat.

Rzeka wdarła się już do miasta Smederevo niedaleko Belgradu. Setki osób zostało ewakuowanych. W mieście budowane jest miasteczko namiotowe, gdzie powodzianie mieliby znaleźć schronienie.

Główna fala powodziowa na Dunaju w Belgradzie oczekiwana jest w najbliższy wtorek

Rzeka wylewa także w Rumunii. Powódź zmusiła do ewakuacji ponad 100 osób. Rumuńskie władze przygotowują się do ewakuacji kolejnych 500 osób. W regionie Smardanu woda zniszczyła 70 budynków mieszkalnych i zalała ok. 5 tys. hektarów pól.