Po 10 latach dominacji na rynku preparatów dbających o męską potencję, viagra może mieć konkurencję. Naukowcy z Mediolanu potwierdzili, że podobne działanie może mieć preparat ziołowy, o którym od stuleci mówiono, że jest afrodyzjakiem.

Preparat powinien działać równie skutecznie, jak słynna niebieska pigułka i nie powodować przy tym efektów ubocznych. Na Uniwersytecie w Mediolanie badano kilka rodzajów roślin uznawanych za afrodyzjaki. Okazało się, że jedna z substancji zawartych w epimedium, działa podobnie, jak sildenafil, czynny składnik viagry, hamując działanie enzymu istotnego dla przepływu krwi.

Co prawda sildenafil działa około 80 razy silniej, jednak powoduje efekty uboczne, szkodliwe dla serca, wywołujące kłopoty ze wzrokiem. Wyciąg z zioła, nawet zawierający dużo substancji czynnej powinien być bezpieczny.