W gorące dni trudno o lepszy owoc niż arbuz, soczysty, najlepiej zimny. Okazuje się, że czerwony w środku i zielony na zewnątrz przysmak może miec jeszcze jedno, zgoła zaskakujące zastosowanie. Naukowcy z Teksasu twierdzą, że arbuz może działać podobnie jak... viagra.

W arbuzie można znaleźć bardzo korzystne dla zdrowia związki. Są tam przeciwutleniacze, likopen, beta-karoten, także aminokwas cytrulina. I właśnie owa cytrulina, zdaniem teksańskich badaczy, może działać na naczynia krwionośne podobnie jak sildenafil, podstawowy składnik viagry.

Autorzy pracy nie wyjaśniają, jak dużo arbuza trzeba zjeść, by mieć szanse na zauważalne skutki. Podkreślają jednak, że cytrulina występuje przede wszystkim w skórze, więc nie trzeba go spożywać w całości, można żuć to, co zostanie po obraniu.