Protestując przeciwko aktom przemocy w Strefie Gazy, przewodniczący Parlamentu Europejskiego Hans-Gert Poettering opowiedział się za wysłaniem tam sił pokojowych, których zadaniem byłoby pilnowanie zawieszenia broni. Wspólnota międzynarodowa musi zaangażować się w przywrócenie pokoju (...). Wysłanie wojsk powinno być opatrzone silnym mandatem - powiedział Poettering.

Przyłączając się do innych europejskich liderów, Poettering zaapelował o natychmiastowe umożliwienie dostępu do Strefy Gazy dla pomocy humanitarnej. Przypomniał też, że obie strony konfliktu łamią rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ z 8 stycznia. W środę sytuacja w Strefie Gazy będzie tematem osobnej debaty na sesji plenarnej PE. W czwartek eurodeputowani przyjmą rezolucję w tej sprawie.

W konflikcie zginęło ponad dziewięciuset Palestyńczyków i kilkunastu Izraelczyków. Z ostatniej wypowiedzi premiera Izraela wynika, że operacja jeszcze potrwa. Oczekuję, że uda się osiągnąć cele, które wyznaczyłem. Celem nie jest podbój Strefy Gazy, ani zabijanie jej mieszkańców, ani nawet likwidacja Hamasu. Chcemy, by Hamas pojął, że nie może bezkarnie strzelać do obywateli Izraela - powiedział Ehud Olmert.