Prezydent Czech Milosz Zeman mianował Petra Fialę premierem czeskiego rządu. Ceremonia odbyła się na Zamku w Lanach przy zachowaniu nadzwyczajnych środków bezpieczeństwa epidemicznego. W czwartek u Zemana stwierdzono koronawirusa.

Sytuacja epidemiczna i obowiązujące w Czechach przepisy sanitarne spowodowały, że prezydent był od pozostałych uczestników ceremonii oddzielony specjalną szklaną zasłoną. Po odczytaniu roty przysięgi przez szefa prezydenckiej kancelarii Vratislava Mynarza Fiala złoży ślubowanie i podpisał dekret, na którym już wczoraj złożył podpis Zeman. Dokument został później zdezynfekowany i przygotowany do podpisu przez premiera.

Zeman, który już wiosną zaczął pojawiać się publicznie na wózku inwalidzkim w związku z neuropatią nóg, został przywieziony przez dwie osoby ubrane w kompletne skafandry ochronne. Osoby oddzielone szklanym przepierzeniem musiały mieć maski ochronne klasy FFP3.

Fiala będzie kierować centro-prawicowym rządem pięciu partii, które w 200-osobowej Izbie Poselskiej mają większość 108 mandatów.

Prezydent zadeklarował, że chce szybko mianować nowy gabinet, ale jednocześnie zapowiedział, że będzie chciał rozmawiać ze wszystkimi kandydatami na ministrów. Te spotkania, zdaniem prezydenta, powinny zakończyć się 13 grudnia.

Obecnie wiadomo, że Zeman nie zgadza się na jedną z nominacji. Nazwiska nie wymieniają ani prezydent, ani premier, ale media spekulują, że chodzi o kandydata Czeskiej Partii Piratów na stanowisko szefa dyplomacji Jana Lipavskiego. Punktem sporu może być jego podejście do sytuacji na Bliskim Wschodzie. Lipavsky m.in. odrzuca pomysł przeniesienia ambasady do Jerozolimy. Ewentualny sprzeciw prezydenta do tej nominacji może wydłużyć proces powstawania gabinetu Fiali.

Z chwilą nominacji Fiali na premiera w kraju są dwaj premierzy. Andrej Babisz nadal kieruje odchodzącym gabinetem, który zakończy swoją misję z chwilą mianowania przez prezydenta nowego rządu.

Problemy ze zdrowiem Zemana

Prezydent Czech Milosz Zeman opuścił wczoraj Centralny Szpital Wojskowy (CVN) w Pradze i przebywa obecnie w rezydencji w pobliskich Lanach. W czwartek u polityka stwierdzono koronawirusa. 

Dla Zemana przejazd z CVN do odległej o ok. 35 km rezydencji w Lanach był drugim w ostatnich dniach. W czwartek prezydent został zwolniony ze szpitala na własną prośbę po 46 nocach spędzonych m.in. na oddziale intensywnej terapii.

Po przybyciu do rezydencji został poddany testom na Covid-19, których wynik był pozytywny, a szef państwa wrócił pod opiekę lekarzy. Zeman nie miał objawów klinicznych zakażenia. Podano mu przeciwciała monoklonalne i zatrzymano na obserwacji na dwie noce.