Irackie linie lotnicze zawiesiły dwóch pilotów, którzy pobili się w czasie lotu z Bagdadu do Maszhadu. Iraqi Airways zapowiadają śledztwo i dalsze konsekwencje karne.

Irackie linie lotnicze zawiesiły dwóch pilotów, którzy pobili się  w czasie lotu z Bagdadu do Maszhadu. Iraqi Airways zapowiadają śledztwo i dalsze konsekwencje karne.
Z powodu bojki maszyna musiała awaryjnie lądować w Bagdadzie (zdj. ilustracyjne) /Marina Lystseva /PAP/EPA

O decyzji Iraqi Airways poinformował brytyjski portal Flight Global, powołując się na oświadczenie władz irackiego przewoźnika państwowego. W komunikacie nie podano daty i szczegółów zdarzenia, ograniczając się do stwierdzenia, że między pilotami doszło do bójki w czasie lotu.

Irackie linie podkreśliły, że irackie ministerstwo transportu wszczęło śledztwo i pilotom grożą dalsze konsekwencje karne.

Według informacji podanych przez niektóre media do incydentu doszło w czasie lotu z Bagdadu do irańskiego Maszhadu, gdy samolot był na wysokości ponad 11 tys. metrów. W samolocie Boeing 737 miało być 157 pasażerów.

Awantura miała się zacząć, gdy kapitan samolotu zabronił stewardessie przyniesienia drugiemu pilotowi obiadu, bo ten nie poprosił go o zgodę.  Następnie kapitan miał zacząć wyzywać drugiego pilota, a także go uderzyć. To miało spowodować interwencję obecnego na pokładzie agenta bezpieczeństwa, który nakazał lądowanie awaryjne z powrotem w Bagdadzie. Po wylądowaniu piloci mieli znów zacząć bójkę.

(mpw)