Mimo wielu protestów, w Monachium nie odwołano Oktoberfest. Największe piwne święto, po decyzji władz stolicy Bawarii ruszyło bez większych przeszkód, mimo żałoby panującej po zamachach w Ameryce.

Nie moralność a pieniądze zadecydowały o tym, że nie odwołano imprezy. Na Oktoberfest, Monachium zarabia miliony. Wstrzymanie się oznaczałoby liczne procesy ze strony organizatorów. Festiwal piwa ruszył, gromadząc tłumy w namiotach – wszyscy delektują się piwem, podchmieleni wracają do domów śpiewając wesołe piosenki. W Monachium panuje atmosfera taka, jakby zupełnie zapomniano o wtorkowej tragedii. Komuś umknęło, że to Amerykanie co roku stanowią najliczniejszą grupę gości na imprezie. Komentatorzy już mówią o skandalu – świat pogrążony jest w żałobie a w Monachium wznoszone są radosne toasty...

14:35