Białoruski internet ma nowy hit. Nastolatka ze wsi Oktiabrskij na wschodzie kraju nagrała na konkurs utwór "Jestem z wioski", w którym rapuje o miłości do ojczyzny. Na YouTubie klip obejrzało już ponad 650 tysięcy osób.

13-letnia Ksenia Dziagielka śpiewa, że kocha ojczyznę. "Podziękujemy za chleb na polach i za dobre życie na wsi"; "Precz z minispódnicami, krótkimi i wąskimi! Od dziś kupujemy tylko białoruskie towary!", czy "Dajesz stabilizację, dajesz rozkwit" - to fragmenty tekstu.

Nastolatka z apaszką w barwach narodowych na szyi występuje na tle dyskotekowych świateł, wtrącając co jakiś czas w słowa piosenki wezwanie "Rusz ciałem!" i "Je, je!". Na dole ekranu widać las poruszających się w rytm melodii rąk. W klipie wyświetlane są fragmenty filmów z jadącym kombajnem, pracami na budowie, czy młodą kobietą w stroju ludowym z dzieckiem na ręku.

Niesłychana popularność klipu wzbudziła ożywioną dyskusję w białoruskim internecie. Pojawiły się komentarze, że piosenka w rzeczywistości wyśmiewa oficjalny patriotyzm. Młodzież się na coś takiego nie da złapać. A ci, co się dają - to albo niedorozwinięci, albo niemyślący patrioci, którzy popierają Łukaszenkę - cytuje niezależny tygodnik "Nasza Niwa" nastolatka Andreja.

W sieci pojawiły się również remiksy utworu ze zmienionymi słowami, np. "Precz z minispódnicami i tanimi łaszkami. Przy takich pensjach zaraz będziemy goli!". Zaroiło się też od komentarzy na Twitterze. Ludzie piszą, że "Właśnie na takich dziewczynach, które potem wyrastają na gładko uczesane kobiety we władzach miejskich i służbach komunalnych, opiera się białoruska stabilizacja", czy "Ksiusza Dziagielka to nasza sąsiadka, nasza krewna, nasza koleżanka z pracy. To nasz naród, rozumiecie?".

Hit internetu nie uszedł uwadze także lokalnym stacjom telewizyjnym. Na I kanale poświęcono Kseni materiał w głównym wydaniu wiadomości , wspominając, że dziewczynę zaskoczyły niepochlebne komentarze. Podkreślono jednak, że stoją za nią murem wszyscy koledzy i koleżanki. W kanale ONT nastolatka udzieliła nawet wywiadu w studiu. Mówi m.in., że jeszcze nie wie, kim chce być, a minispódniczki przestała nosić, gdy wstąpiła do pionierów.