Skazana na śmierć Iranka Sakineh Mohamadi Asztiani może zostać ukamienowana po zakończeniu ramadanu, czyli w tym tygodniu - powiedział syn kobiety podczas konferencji telefonicznej między Teheranem a Paryżem. Poinformował również, że jego matce wymierzono dodatkową karę chłosty.

Ramadan dobiega końca, a zgodnie z prawem islamskim egzekucje mogą być znowu wykonywane - powiedział 22-letni Sajad Mohamadi Asztiani. Koniec ramadanu przypada w tym roku ok. 10 września.

Cotygodniowe wizyty są zabronione - powiedział syn Asztiani, wyjaśniając, że nie miał żadnych wiadomości od matki od 11 sierpnia. Wtedy to telewizja irańska pokazała wywiad, w którym Asztiani przyznała się do zarzucanych jej czynów. Rodzina i adwokaci kobiety twierdzą, że została ona do tego zmuszona.

Zdaniem 22-latka jego matce "została wymierzona dodatkowa kara 99 batów". Jak pisze AFP, ma to związek z opublikowaniem 28 sierpnia przez brytyjski dziennik "The Times" zdjęcia kobiety bez chusty, które miało przedstawiać Asztiani. W piątek gazeta zamieściła przeprosiny, w których wyjaśniła, że na fotografii udostępnionej mediom przez adwokata Iranki widnieje inna kobieta.

43-letnia Asztiani, matka dwójki dzieci, została skazana w 2006 roku przez sąd irański na ukamienowanie. Władze w Teheranie twierdzą, że kobiecie udowodniono zdradę małżeńską, a także współudział w zabójstwie męża. Amnesty International i adwokaci są przekonani, że ten ostatni zarzut został "dorzucony" później przez władze dla usprawiedliwienia okrutnej kary.

Pod naciskiem międzynarodowej opinii publicznej władze Iranu poinformowały w lipcu, że odstąpią od stracenia Asztiani przez ukamienowanie. Teraz jednak utrzymują, że kobieta została skazana za udział w zamordowaniu swego męża, a więc wciąż grozi jej kara śmierci.

Pod koniec sierpnia irańskie MSZ poinformowało, że w sprawie Asztiani nie zapadła jeszcze ostateczna decyzja, zaznaczając, że zastosowanie kary zostało zawieszone, a wyrok jest rozpatrywany.

Agencja AP podała w poniedziałek, że kobiecie grozi śmierć przez powieszenie.