Bundestag padł ofiarą ataku nieznanych hakerów. Informację podaną przez "Spiegel Online" potwierdził rzecznik niemieckiego parlamentu. Wiceprzewodnicząca Bundestagu Petra Pau podała, że cyberatak trwa od wtorku i jeszcze go nie opanowano.

Takiego trwającego przez kilka dni cyberataku na sieć Bundestagu jeszcze nie było - przyznała Pau w rozmowie z agencją dpa.

Posłanka, która jest również przewodniczącą parlamentarnej komisji ds. informatyki, powiedziała, że informację o ataku z zewnątrz na sieć parlamentu otrzymała we wtorek. Nieznani hakerzy usiłowali wprowadzić do systemu program, który umożliwiłby im zainfekowanie komputerów. Służby parlamentarne dostrzegły w porę te działania.

Jak jednak zaznaczyła Pau, cyberatak jest kontynuowany. Według jej oceny, sprawa jest poważna. Nie wiadomo, kto stoi za atakiem - dodała wiceprzewodnicząca Bundestagu.

(edbie)