Były prezydent Liberii Charles Taylor przybył wczoraj po południu do Rotterdamu, po kilkugodzinnym locie ze stolicy Sierra Leone, Freetown. Z lotniska Taylor został przewieziony samochodem do więzienia Scheveningen na przedmieściu Hagi.

Były dyktator liberyjski ma być sądzony w Hadze przez specjalny trybunał ds. zbrodni wojennych w Sierra Leone. Jest oskarżony o zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości popełnione podczas krwawej wojny domowej w sąsiednim Sierra Leone. W wyniku walk zginęło około 3 mln ludzi.

58-letni Taylor został zatrzymany w marcu w Freetown.

W piątek Rada Bezpieczeństwa ONZ jednomyślnie zdecydowała o przekazaniu Taylora do Hagi. Jeśli były prezydent Liberii zostanie skazany, Wielka Brytania przyjmie go do więzienia.