19-letni obywatel Turcji usiłował wjechać do Polski na podstawie fałszywej wizy Schengen, wystawionej na 6-letnie dziecko z Arabii Saudyjskiej - poinformowała PAP rzeczniczka Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej Elżbieta Pikor.

Do zdarzenia doszło w polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Korczowej. 19-letni Turek w czasie kontroli paszportowej pokazał dokument z francuską wizą Schengen. W trakcie sprawdzania dokumentów funkcjonariusze ustalili, że wiza jest fałszywa.

W konsekwencji szczegółowych ustaleń okazało się także, że nalepka wizowa była wydana dla kilkuletniego dziecka, obywatela Arabii Saudyjskiej. Dodatkowo - w paszporcie podróżnego ujawniono jeszcze sześć podrobionych stempli francuskiej i austriackiej kontroli granicznej - relacjonowała Pikor.

Dodała, że mężczyzna przyznał się do sfałszowania dokumentów, aby wjechać do państw Unii Europejskiej. Przyznał, że liczył na to, że na granicy fałszerstwa nie zostaną odkryte.

19-latek poddał się dobrowolnie karze jednego roku pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem na dwa lata. Otrzymał także decyzje o odmowie wjazdu do Polski i wrócił na Ukrainę.

Pikor podała, że od początku roku w przejściach granicznych na Podkarpaciu ujawniono już siedem przypadków, w których cudzoziemcy posługiwali się fałszywą wizą Schengen, po to aby nielegalnie wjechać na teren Unii Europejskiej.

Najczęściej na granicy spotyka się fałszerstwa w paszportach odcisków stempli kontrolerskich. Od początku roku było ich już 560.

(az)