Zmarł gen. Florian Siwicki, szef MON w latach 1983-90, współpracownik gen. Wojciecha Jaruzelskiego, członek Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego. Miał 88 lat. O śmierci Siwickiego poinformował minister obrony Tomasz Siemoniak.

W swojej karierze wojskowej Siwicki kierował m.in. najsilniejszym Śląskim Okręgiem Wojskowym, w 1968 r. dowodził polskimi oddziałami interweniującymi wraz z armiami innych państw Układu Warszawskiego w Czechosłowacji.

W latach 1973-83 był szefem Sztabu Generalnego. W stanie wojennym członek Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego, a w latach 1983-90 - minister obrony narodowej. W 1984 r. awansowany do "czterogwiazdkowego" stopnia generała armii. W 1990 r. przeszedł na emeryturę.

Siwicki był jednym z oskarżonych przez IPN w sprawie wprowadzenia stanu wojennego w grudniu 1981 r. Jego sprawę wyłączono z tamtego procesu w 2009 r. - gdy przeszedł zawał i śmierć kliniczną - do odrębnego postępowania (od tego czasu jego sprawa była zawieszona). W listopadzie 2012 r. Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że Siwicki jest zbyt chory, by mógł być sądzony za bezprawne powołanie w stanie wojennym działaczy NSZZ "Solidarność" na ćwiczenia wojskowe. Obie sprawy zostaną teraz umorzone.