W ręce zakopiańskich policjantów wpadł kierowca, który odjechał ze stacji benzynowej bez zapłaty. Mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.

Pijanego kierowcę, który odjechał ze stacji benzynowej bez zapłaty, policja przez kwadrans ścigała zakopianką. W Nowym Targu 23-latek zjechał z drogi i uderzył w znak. Później, cofając, potrącił blokujący go radiowóz.

Na szczęście w pościgu nikt nie odniósł obrażeń.

Po zatrzymaniu okazało się, że pochodzący z Olkusza 23-latek ma w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Teraz odpowie uszkodzenie policyjnego samochodu i jazdę po pijanemu. Mimo tego, że razem z policjantami wrócił na stację i zapłacił za skradzioną wcześniej benzynę, odpowie także za kradzież.