W Gdańsku ruszyły dziś kolejne poszukiwania ciała Iwony Wieczorek. Kilkudziesięciu policjantów przeczesuje teren dawnych działek w pasie nadmorskim. To nieopodal miejsca, w którym w lipcu 2010 roku zaginęła 19-latka.

W Gdańsku ruszyły dziś kolejne poszukiwania ciała Iwony Wieczorek. Kilkudziesięciu policjantów przeczesuje teren dawnych działek w pasie nadmorskim. To nieopodal miejsca, w którym w lipcu 2010 roku zaginęła 19-latka.
Przeszukiwanie terenu związane z zaginięciem Iwony Wieczorek (zdjęcie archiwalne z dnia 05.09.2017 r.). /Dominik Kulaszewicz /PAP

Według policji los Iwony Wieczorek pozostaje nieznany. Nie można oczywiście wykluczyć, że kobieta żyje, jednak  dzisiejsze czynności są prowadzone w kierunku poszukiwania ciała zaginionej. Prowadzą je policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego przy dużym wsparciu oddziału prewencji. Na miejscu są też policyjni technicy oraz przewodnicy z psami szukającymi zwłok.

Na razie policja nie zdradza żadnych szczegółów.

Według informacji dziennikarza RMF FM Kuby Kaługi, obszar był już dawno typowany i wyznaczony jako miejsce potencjalnego ukrycia zwłok Iwony Wieczorek.

Wcześniej jednak zdecydowano się na przeszukania w innym miejscu nadmorskiego parku. To tam od września 2017 były prowadzone działania między innymi z użyciem georadaru. Teren ten wskazał policyjny Zespół Poszukiwań Celowych z Poznania, który przygotował w tej sprawie analizę na zlecenie Komendanta Głównego Policji. Działania jednak nie przyniosły przełomu.

Teren, w którym od dzisiaj prowadzone są poszukiwania, pokryty jest gęstą roślinnością. Z tego też powodu w niektórych miejscach potrzebna będzie wycinka, aby można było dokładnie sprawdzić każdy zakątek.

Jedna z najbardziej tajemniczych spraw ostatnich lat

Zaginięcie Iwony Wieczorek to jedna z najbardziej tajemniczych spraw ostatnich lat. W nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku bawiła się ze znajomymi w sopockim klubie, gdy niespodziewanie odłączyła się od przyjaciół i postanowiła wrócić pieszo do domu w Gdańsku. Szła wzdłuż pasa nadmorskiego, gdy nagle, w pobliżu wejścia nr 63, ślad po niej zaginął.


(ł)