Prezydium Sejmu zdecydowało o unieważnieniu konkursu na sejmowe logo. Według nieoficjalnych informacji, które zdobyła reporterka RMF FM Agnieszka Burzyńska, powodem decyzji, podjętej na zamkniętym posiedzeniu, była "nieczytelność zgłoszonych prac".

Od lutego, kiedy konkurs ogłosił ówczesny marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, nadesłano ponad 1600 projektów. Zwycięzca miał dostać pięć tysięcy złotych. Niestety żadna ze zgłoszonych prac nie robi - oględnie mówiąc - wrażenia. Najlepsza z nich to czarny prostokąt z białym budynkiem, który ma przypominać Sejm. W identyfikacji nie za bardzo pomaga jednak nawet napis: SEJM RP.

Pierwszy grzech konkursu polegał na tym, że w ogłoszeniu nie doprecyzowano, jakie cechy powinno mieć sejmowe logo i co miałoby ono wyrażać: czy siłę, czy rozwagę, czy też może coś jeszcze innego. W efekcie nadeszły setki amatorskich prac, z których większość budziła wyłącznie zakłopotanie. Ostatecznie po tygodniach zastanawiania się, co dalej zrobić z rozpoczętym dziełem Komorowskiego, z ulgą podjęto jednomyślną decyzję o unieważnieniu konkursu.

Kolejnego konkursu już nie będzie. Teraz logo Sejmu ma zająć się profesjonalna firma, która otrzyma zadanie odświeżenia obecnego symbolu.