Kanał nielegalnego przerzutu broni z naszego kraju na Ukrainę zlikwidowała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy we współpracy z polskimi funkcjonariuszami. Zatrzymano jedną osobę, która organizowała przemyt. Znaleziono u niej pokaźny arsenał.

Zatrzymany mężczyzna, który organizował przemyt broni, to obywatel Ukrainy, pochodzący z Mikołajewa na południu tego kraju, od dłuższego czasu mieszkający w Polsce.

Śledczy ustalili, że zbierał zamówienia przez internet, następnie swoim samochodem przemycał broń za naszą wschodnią granicę.

SBU potwierdziła jak dotąd, że sprzedał kilka pistoletów Glock, przerobionych CZ-tek, a także czeski karabin maszynowy.

Cena za sztukę wynosiła średnio półtora tysiąca dolarów.

Ukraińcy przekazali informacje polskim służbom, które przeszukały mieszkanie zatrzymanego. Znaleziono tam 12 Glocków, 2 Walthery oraz pistolet Heckler&Koch.

Oprócz tego podejrzany miał u siebie ponad 60 tysięcy dolarów w gotówce.

(j.)