Oczywista i rażąca obraza przepisów prawa - tak kontrolujący sąd rodzinny w Wejherowie sędzia wizytator nazwał działanie sędziego, który powierzył opiekę nad dziećmi rodzinie zastępczej z Pucka. 3-letni Kacperek i 5-letnia Klaudia zostali zamordowani przez rodziców zastępczych.

Do Ministerstwa Sprawiedliwości trafiły wyniki kontroli w wydziale rodzinnym Sądu Okręgowego w Wejherowie, który podjął decyzję o umieszczeniu dzieci w rodzinie Anny i Wiesława C. Prowadzący ją sędzia wizytator stawia decydującemu w tej sprawie sędziemu zarzuty, kwalifikujące się do wszczęcia przeciw niemu postępowania dyscyplinarnego.

Wizytator stwierdza pominięcie w procedurze podejmowania decyzji obowiązków, wynikających z art. 579 kodeksu postępowania cywilnego, który nakazuje przed umieszczeniem dziecka w rodzinie zastępczej lub rodzinnym domu dziecka zasięgnięcie opinii:

- Właściwego ośrodka pomocy społecznej, opinii właściwego organizatora rodzinnej pieczy zastępczej, informacji o dotychczasowym sprawowaniu funkcji przez rodzinę zastępczą lub prowadzącego rodzinny dom dziecka. Poza tym informacji z rejestru danych prowadzonego przez starostę na podstawie przepisów o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej
- Starosty właściwego ze względu na miejsce sprawowania rodzinnej pieczy zastępczej. W przypadku umieszczenia dziecka w rodzinnej pieczy zastępczej na terenie innego powiatu, niż powiat miejsca zamieszkania dziecka.

Prawo nakazuje też, by w opinii zamieścić informacje o spełnianiu przez kandydata warunków do pełnienia funkcji rodziny zastępczej lub prowadzenia rodzinnego domu dziecka, określonych w przepisach o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej.

Zdaniem wizytatora, sąd nie zasięgnął wymaganych przez prawo właściwie żadnych opinii o rodzinie, do której trafili Klaudia i Kacperek. Chodzi o dane o stanie zdrowia, warunkach mieszkaniowych, przebytych szkoleniach. Według kontrolera, w sprawie winnego rażącej obrazy przepisów sędziego należy wszcząć postępowanie dyscyplinarne. Do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, który sprawuje nadzór nad sądem w Wejherowie, trafi jeszcze dziś z Ministerstwa Sprawiedliwości pytanie, co zamierza w tej sprawie zrobić. Resort sprawiedliwości nie chce wszczynać procedury sam. Decyzję o dyscyplinarce wobec sędziego może podjąć kolegium sądu okręgowego w Wejherowie, w którego wydziale rodzinnym zapadły decyzje, dotyczące rodziny zastępczej.

Tragedia w rodzinie zastępczej

W styczniu do małżeństwa C. trafiła piątka rodzeństwa w wieku od roku do 6 lat. 3 lipca powierzony rodzinie 3-letni chłopiec zmarł. Pucka prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie. Śledczy uwierzyli opiekunom, którzy wyjaśnili, że doszło do nieszczęśliwego wypadku - dziecko miało spaść ze schodów. 

12 września w domu państwa C. doszło do kolejnej tragedii. Tym razem zmarła 5-letnia siostra 3-latka. Rodzice znów twierdzili, że doszło do nieszczęśliwego wypadku i dziewczynka utopiła się podczas kąpieli.
 
17 września, po otrzymaniu wyników sekcji zwłok dziewczynki, która wskazywała na to, że została ona pobita, śledczy zdecydowali o zatrzymaniu małżeństwa C. Następnego dnia para usłyszała prokuratorskie zarzuty. Kobietę oskarżono o udział w śmiertelnym pobiciu 3-latka oraz zabójstwo "z zamiarem ewentualnym" 5-latki. Mężczyźnie przedstawiono zarzut udziału w pobiciu 3-latka ze skutkiem śmiertelnym. Małżeństwo przyznało się do winy i trafiło do aresztu na 3 miesiące.