Organy Skarbu Państwa ponoszą cywilną odpowiedzialność za katastrofę hali Międzynarodowych Targów Katowickich w 2006 roku - wynika z poniedziałkowego wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie. Uwzględnił on pozew zbiorowy około 90 krewnych ofiar tej katastrofy. Składając pozew, bliscy ofiar nie domagali się konkretnych kwot odszkodowań: chcieli uznania, że za tragedię odpowiada Skarb Państwa, co ma ułatwić późniejsze dochodzenie przez nich roszczeń.

Pełnomocnik powodów mec. Adam Car złożył pozew przeciwko trzem reprezentantom Skarbu Państwa: Powiatowemu Inspektorowi Nadzoru Budowlanego w Chorzowie, Głównemu Inspektorowi Nadzoru Budowlanego i prezydentowi Chorzowa. Wskazywał m.in. na zaniedbania nadzoru budowalnego, które przyczyniły się do tragedii.

Oddalenia powództwa domagała się przed sądem Prokuratoria Generalna. W jej opinii nie było związku przyczynowego między nieprawidłowościami ze strony nadzoru budowlanego - co potwierdził katowicki sąd w procesie karnym - a późniejszą katastrofą.


Prezydent Chorzowa i Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w tym mieście - te dwa organy Skarbu Państwa ponoszą odpowiedzialność za katastrofę hali Międzynarodowych Targów Katowickich z 2006 r. - orzekł sąd. Nie dopatrzył się natomiast odpowiedzialności resortów finansów, skarbu i Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego.

Przewodnicząca składu orzekającego Sylwia Urbańska przypomniała, że na katastrofę złożyły się błędy i zaniedbania różnych osób, m.in. błędy w projekcie budowlanym hali i zaniechanie usuwania śniegu z dachu. Warszawski sąd zajmował się tylko wycinkiem tych przyczyn - oceną, czy także Skarb Państwa, reprezentowany przez różne jednostki, ponosi odpowiedzialność za to, co się stało.

Sędzia nawiązała do zakończonego już prawomocnie procesu karnego, w którym odpowiadała m.in. była inspektor nadzoru budowlanego w Chorzowie Maria K. Została skazana na dwa lata więzienia. Według procesu karnego, powiadomiona w 2002 r. przez straż pożarną o ugięciu się dachu pawilonu MTK pod naporem śniegu, nie podjęła żadnych czynności w celu kontroli stanu budynku lub wyłączenia pawilonu z użytkowania. Odpowiedzialność prezydenta Chorzowa wynika natomiast z tego, że to ta jednostka Skarbu Państwa jest samoistnym posiadaczem terenu, na którym stała hala - MTK były tylko dzierżawcą terenu.

Hala MTK zawaliła się 28 stycznia 2006 roku. Odbywały się tam wtedy międzynarodowe targi gołębi pocztowych. W dniu katastrofy na dachu o powierzchni hektara zalegała gruba warstwa śniegu i lodu: według specjalistów, ich ciężar wynosił około 190 kg na m kw. Pod zawalonym dachem zginęło 65 osób, a spośród ponad 140 rannych 26 osób doznało ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Była to największa katastrofa budowlana w historii Polski.


(e)