Kompletnie pijany rowerzysta spowodował w Sierakowie w Śląskiem kolizję z dwoma samochodami. Mężczyzna miał w organizmie prawie 4 promile alkoholu.

Była godzina 20. Ciemno. Rowerzysta jechał bez oświetlenia. W pewnym momencie postanowił skręcić w lewo.

Wtedy zderzył się z nim jadący z przeciwnego kierunku samochód. Chwilę później w rower uderzyło jeszcze drugie auto.

Badanie alkomatem nie zostawiało wątpliwości. Rowerzysta miał w organizmie prawie 4 promile alkoholu.

Mężczyźnie nic poważnego się nie stało. Teraz 23-latka czeka przesłuchanie.

Najprawdopodobniej za spowodowanie kolizji oraz jazdę na rowerze po wypiciu alkoholu będzie ukarany mandatem.

Jeśli go nie przyjmie, sprawa zostanie skierowana do sądu.

(ug)