Stołeczni policjanci analizując nagrania z Marszu Niepodległości wyodrębnili wizerunki 8 osób i rozesłali je do jednostek policji w całym kraju. Taką informację przekazała Prokuratura Okręgowa w Warszawie, która prowadzi śledztwo w sprawie propagowania faszyzmu na Marszu Niepodległości. Informacji o ustaleniach ws. nielegalnych zachowań na Marszu Niepodległości mają w środę wysłuchać posłowie sejmowej komisji spraw wewnętrznych i administracji.

Prokuratura poinformowała, że śledztwo, prowadzone w sprawie publicznego propagowania faszystowskiego ustroju państwa i publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic rasowych, etnicznych i wyznaniowych przez uczestników Marszu Niepodległości, powierzono funkcjonariuszom Komendy Stołecznej Policji w Warszawie.

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie Łukasz Łapczyński podał, że cały czas trwają oględziny zabezpieczonego monitoringu pochodzącego zarówno z materiałów telewizyjnych jak i monitoringu instytucji prywatnych.

W oparciu o zabezpieczone nagrania wyodrębniono wizerunki 8 osób i rozesłano je do jednostek policji na terenie kraju, celem podjęcia czynności zmierzających do ustalenia ich danych osobowych, co umożliwi wykonanie z nimi czynności procesowych - powiedział Łapczyński.

Śledczy poinformowali ponadto, że trwają przesłuchania osób, które składały w tej sprawie zawiadomienia o przestępstwie.

Przesłuchano 12 świadków. Planowane jest przesłuchanie ok. 20 kolejnych, w tym kilku w drodze pomocy prawnej - dodał Łapczyński.

Prowadzone postępowanie obejmuje również naruszenie nietykalności cielesnej, spowodowanie uszczerbku na zdrowiu, znieważenie oraz zniesławienie przez uczestników Marszu Niepodległości dwunastu uczestniczek kontrmanifestacji zorganizowanej przez ruch Obywateli RP oraz Strajk Kobiet.

Zieliński o śledztwie ws Marszu Niepodległości: Policja dołożyła wszelkich starań

Policja dołożyła wszelkich starań, by zgromadzony materiał dowodowy był jak najpełniejszy - ocenił wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński, odnosząc się do wniosku Nowoczesnej o informację nt. postępów w śledztwie dotyczącym propagowania faszyzmu na Marszu Niepodległości.

Zieliński poinformował, że policja zabezpieczyła materiały ujawnione "zarówno w internecie jak i poprzez monitoring miejski, m.in. (...) filmy video, fotografie, nagrania kamer monitoringu". Zapewnił, że uwzględniono wszelkie dostępne źródła.

Policja m.in. zwróciła się do 7 stacji telewizyjnych o przekazanie posiadanych materiałów dotyczących przebiegu Marszu Niepodległości. Analizowała pod kątem przydatności w toczącym się śledztwie również materiały nadsyłane na bieżąco przez internautów czy instytucje, np. Rzecznika Praw Obywatelskich - powiedział Zieliński.

Wiceminister dodał, że wszystkie materiały, w tym również te dotyczące ujawnionych transparentów z treścią mogącą wypełniać znamiona czynu z art. 256 paragraf 1 kk były na bieżąco przekazywane do prokuratury.

Jak dodał decyzją komendanta stołecznego policji 4 grudnia powołana została w komendzie stołecznej policji specjalna grupa śledcza, która ma ustalić tożsamość osób, które podczas Marszu Niepodległości używały haseł i transparentów mających charakter "mowy nienawiści".

Uczestnicy Marszu Niepodległości, który 11 listopada przeszedł ulicami Warszawy oprócz polskich flag nieśli transparenty, na których widniały m.in. hasła: "Wszyscy różni, wszyscy biali", "Europa tylko dla białych". Pojawiły się także doniesienia o wykrzykiwaniu haseł takich, jak "Sieg Heil", "Biała siła", "Żydzi won z Polski" i "Usunąć żydostwo z władzy".

(j.)