Jutro w południe w Warszawie ma odbyć się decydująca narada pocztowych związków zawodowych. Pocztowcy mają decydować, czy zaostrzyć protest w związku z brakiem porozumienia płacowego z dyrekcją firmy.

Pocztowcy nie wykluczają rozpoczęcia strajku generalnego. Twierdzą, że dysponują ekspertyzami prawnymi, które mówią, że mogą rozpocząć strajk nawet bez przewidzianego prawem referendum strajkowego wśród pracowników poczty. Według nich, dyrektor Poczty jednostronnie zerwał rozmowy, odmawiając podpisania protokołu rozbieżności.