Platforma Obywatelska złożyła w Sejmie wniosek o odwołanie Anny Zalewskiej z funkcji ministra edukacji narodowej. Zarzuca jej m.in. niszczenie systemu szkolnictwa i "wprowadzanie chaosu" do szkół. Sama zainteresowania oceniła, że wniosek PO da okazję do zaprezentowania dobrze przeprowadzonej reformy.

W czasie konferencji prasowej w Sejmie Rafał Grupiński mówił, że wniosek o wyrażenie wobec szefowej MEN wotum nieufności jest "jednym z elementów rozliczania" Anny Zalewskiej, która - jak stwierdził - musi odpowiedzieć za "bałagan i chaos" w polskich szkołach.

O chaosie mówiła również Monika Wielichowska. Podkreślała, że szefowa MEN działa na szkodę dzieci, nauczycieli i rodziców i "pozbawiona jest zaufania publicznego".

Marzena Okła-Drewnowicz stwierdziła, że obecnie obraz szkół w Polsce jest "tragiczny".

(Zalewska) niszczy dalej polską edukację, niszczy nasze dzieci i niszczy ich marzenia - mówiła.

Przekonywała, że "ukarania" szefowej MEN oczekują m.in. rodzice polskich uczniów.

Z kolei według Kingi Gajewskiej, "jednym z większych grzechów" Anny Zalewskiej jest to, w jaki sposób traktuje dzieci z niepełnosprawnością.

Minister Zalewska postanowiła zamknąć dzieci niepełnosprawne w domach. (...) Minister musi zmienić rozporządzenie, musi wpuścić dzieci z niepełnosprawnościami do szkół - podkreślała.

Rodzice kontra MEN

Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu ponad sto osób demonstrowało przed siedzibą MEN wsparcie dla rodziców dzieci z niepełnosprawnością, którzy chcą doprecyzowania zapisów rozporządzeń ministra edukacji z sierpnia 2017 roku, tak by zagwarantowały uczniom z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego realizację nauczania indywidualnego w szkole. Według nich, nowe przepisy spowodowały, że uczniowie z orzeczeniami o potrzebie kształcenia specjalnego i nauczania indywidualnego będą uczyli się w domu - podczas gdy do tej pory część zajęć mieli w szkołach.

Resort edukacji, odnosząc się do złożonej przez rodziców petycji, napisał w oświadczeniu, że "niepełnosprawność nie jest wskazaniem do kierowania ucznia na indywidualne nauczanie".

Uczeń z niepełnosprawnością ma się uczyć w szkole ze swoimi rówieśnikami, a nie tak jak dotychczas w odrębnym, wyizolowanym pomieszczeniu w szkole. Szkoła ma to zapewnić. To obowiązek dyrektora. Co jest istotne, rodzice mają wpływ na ustalenie procesu edukacyjnego swojego dziecka. Gwarantujemy im to prawem - podkreślono.

Anna Zalewska o "absolutnej pokorze" i "znakomitej okazji"

Anna Zalewska o wniosku PO o wyrażenie wobec niej wotum nieufności mówiła, że przyjmuje go "z absolutną pokorą", ale także, że "będzie to znakomita okazja" do zaprezentowania "dobrze prowadzanej reformy".

Platforma zapowiadała, jeszcze przed wakacjami, że na każdym posiedzeniu (Sejmu) będzie składała wnioski o wotum nieufności w stosunku do kolejnych ministrów. W związku z tym realizuje swoją zapowiedź (...) To jej prawo, przyjmuję to z absolutną pokorą. Prawo do krytyki jest wpisane w debatę parlamentarną - stwierdziła szefowa MEN.

Będzie to znakomita okazja, żeby przedstawić wszystkie działania, które są związane z dobrze prowadzoną reformą - dodała.

Posłowie Platformy chcą, by ich wniosek został rozstrzygnięty na najbliższym posiedzeniu Sejmu, zaplanowanym w dniach 12-14 września.


(e)