Uwaga na fałszywe e-maile od oszustów, którzy podszywają się pod Pocztę Polską. Jeżeli kliknęliście w adres podany w takiej wiadomości, wasz komputer mógł stać się zombie – ostrzega reporter RMF FM, Grzegorz Kwolek. W takiej sytuacji maszyna wykonuje polecenia cyberprzestępców i może posłużyć na przykład do ataku na sklep internetowy.

Uwaga na fałszywe e-maile od oszustów, którzy podszywają się pod Pocztę Polską. Jeżeli kliknęliście w adres podany w takiej wiadomości, wasz komputer mógł stać się zombie – ostrzega reporter RMF FM, Grzegorz Kwolek. W takiej sytuacji maszyna wykonuje polecenia cyberprzestępców i może posłużyć na przykład do ataku na sklep internetowy.
zdj. ilustracyjne /Maciej Chmiel /PAP

E-maile, które wyglądają jak powiadomienie od Poczty Polskiej, informują o nieodebranej przesyłce i odsyłają do strony, która ma pomagać w śledzeniu, gdzie teraz jest paczka. Stamtąd klient ma pobrać plik, który rzekomo jest dokumentem przewozowym. W rzeczywistości to złośliwy program, który przejmuje kontrolę nad komputerem.

Jak rozpoznać oszustwo?

Fałszywe e-maile najłatwiej rozpoznać pod adresach internetowych, które nawet nie przypominają domeny internetowej Poczty. Czujność powinna wzbudzić też prośba o zainstalowanie programu, która pojawia się zamiast dokumentu z informacją o paczce.

Według laboratorium ESET program, który zamienia komputer w zombie to trojan Win32/ServStart.AD. Umożliwia on cyberprzestępcom przeprowadzanie ataków typu DoS/DDoS, które polegają na atakowaniu serwera udostępniającego np. stronę sklepu internetowego. Atak może polegać na przeciążeniu serwera ogromną liczbą jednoczesnych prób łączenia się z nim przez wiele różnych urządzeń. W ten sposób strona sklepu internetowego przestaje być dostępna.

(mn)