Do natychmiastowego wycofania się z Ramallah i innych palestyńskich miast wezwała Izrael Rada Bezpieczeństwa ONZ. Za rezolucją w tej sprawie głosowali delegaci 14 państw zasiadających w Radzie, w tym Stanów Zjednoczonych. Głosowanie zbojkotowała Syria, która przedstawiła własny projekt rezolucji, potępiającej Izrael.

Pewną niespodzianką było poparcie wniosku Rady Bezpieczeństwa przez delegata USA. Jeszcze wczoraj amerykański sekretarz stanu Colin Powell wyrażał zrozumienie dla izraelskiej kampanii militarnej na Zachodnim Brzegu, która jest odwetem za ostatnie palestyńskie zamachy terrorystyczne w izraelskich miastach. W najkrwawszym zginęło 20 osób, ponad 100 zostało rannych. Szanse na to, by Izrael podporządkował się zaleceniom rezolucji ONZ są oczywiście znikome. Już wczoraj władze w Jerozolimie zapowiadały, że akcja militarna w Autonomii potrwa co najmniej kilka tygodni. Jutro zbierze się izraelski gabinet bezpieczeństwa, by omówić rezultaty dotychczasowych działań.

Foto: Archiwum RMF

13:50