Tragedia w Redzie na Pomorzu. Nie żyje mężczyzna, który pracował przy remoncie kanalizacji przy ulicy Wierzbowej. Według wstępnych ustaleń, gdy zszedł do wykopu, na głębokość około 2 metrów, osunęła się ziemia.

Próbowali do niego dotrzeć inni pracownicy, później strażacy. 48-latek  zginął na miejscu.

Na miejsce jedzie prokurator, który będzie wyjaśniał przyczynę wypadku.

Policja powiadomiła już Państwową Inspekcję Pracy.

(mpw)