1,5-roczna dziewczynka o mało nie wypadła z okna mieszkania na drugim piętrze w Rumi na Pomorzu. Dzieckiem „opiekował się” pijany ojciec. Na Śląsku natomiast zatrzymano kolejną pijaną matkę – kobieta zajmowała się miesięczną córką.

W Rumi do tragedii nie doszło dzięki interwencji policjantów z sąsiedniego komisariatu. Przez okno zobaczyli, że w mieszkaniu naprzeciwko na parapecie jest małe dziecko. Natychmiast przybiegli na miejsce – okazało się, że w środku spał pijany mężczyzna, który miał się opiekować córką. Teraz ojciec może spodziewać się zarzutów, zagrożonych karą do 5 lat więzienia.

W śląskich Łaziskach z kolei kompletnie pijana kobieta zajmowała się miesięczną dziewczynką. Matka miała w wydychanym powietrzu ponad 3 promile alkoholu. Dziecko trafiło do rodziny zastępczej, a kobieta do izby wytrzeźwień.

Na Śląsku w ciągu kilku dni zatrzymano już trzy pijane matki. Zarzuty usłyszała już mieszkanka Dąbrowy Górniczej, która zaniedbała swoje dzieci, przez kilkanaście dni oddając się libacji. Prokuratura oskarża ją o narażenie swoich dzieci na niebezpieczeństwo.