1 lipca

Rząd Edwarda Gierka wprowadził podwyżki cen niektórych gatunków mięsa i wędlin. Oficjalnie przedstawiano to jako "rozszerzenie sprzedaży komercyjnej"; podwyżki nie ominęły zakładowych bufetów i stołówek. Wybuchły strajki m.in. w WSK PZL-Mielec, POMET w Poznaniu i Transbud w Tarnobrzegu.

8 lipca

Strajk rozpoczęli robotnicy z Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego PZL Świdnik. Później dołączyli do nich pracownicy innych lubelskich zakładów pracy, m.in.: Fabryki Maszyn Rolniczych Agromet, Lubelskich Zakładów Naprawy Samochodów Ciężarowych, Lubelskich Zakładów Przemysłu Skórzanego oraz Lokomotywowni PKP. Strajki trwały do 25 lipca, protestowało ponad 150 zakładów i ok. 50 tysięcy osób.

20 lipca

Komisja rządowa pod przewodnictwem wicepremiera i członka Biura Politycznego KC PZPR Mieczysława Jagielskiego uznała żądania strajkujących. Podpisane zostało porozumienie - władza zagwarantowała podwyżki płac.

7 sierpnia

Anna Walentynowicz, działaczka Wolnych Związków Zawodowych, suwnicowa Stoczni Gdańskiej im. Lenina, z 30-letnim stażem pracy w stoczni, na zaledwie kilka miesięcy przed emeryturą została zwolniona.

14 sierpnia

Początek strajku w Stoczni Gdańskiej. Komitet strajkowy zażądał przywrócenia do pracy Anny Walentynowicz i Lecha Wałęsy, wzniesienia pomnika Ofiar Grudnia 1970 r., gwarancji nierepresjonowania strajkujących, podwyżek płac o 2 tys. zł oraz zasiłków rodzinnych jak w MO. Władze stoczni zgodziły się tylko na trzy pierwsze żądania. Rozpoczął się strajk okupacyjny.

15 sierpnia

Strajki rozlały się na inne zakłady Trójmiasta, objęły Elbląg i Szczecin. Strajk podjęła Stocznia im. Komuny Paryskiej w Gdyni, dołączyli pracownicy portów. W południe władze odcięły telefony Wybrzeża od reszty Polski.

16 sierpnia

Dyrekcja gdańskiej stoczni zgodziła się na podwyżki, ale nie chciała zagwarantować ich na piśmie. Wałęsa, przegłosowany przez większość Komitetu Strajkowego, ogłosił koniec strajku; część stoczniowców chciała jednak kontynuować strajk, gdyż nie podjęto rozmów z innymi zakładami. Wałęsa zmienił decyzję, ale większość robotników opuściła już stocznię. W nocy do stoczni przyjechały delegacje 21 innych strajkujących zakładów. Powstał Miejski Komitet Strajkowy z Wałęsą jako przewodniczącym.

17 sierpnia

Przed bramą stoczni ksiądz Jankowski odprawił mszę świętą. Po mszy w miejscu, gdzie polegli robotnicy w 1970 r., został wkopany drewniany krzyż. Komitet Strajkowy przekształcił się w Międzyzakładowy. Została zredagowana ostateczna wersja 21 postulatów.

18 sierpnia

Na wniosek komitetów strajkowych władze Trójmiasta wydały zakaz sprzedaży alkoholu. MKS przedstawił wojewodzie gdańskiemu listę 21 postulatów. Powstał MKS w Szczecinie.

19 sierpnia

MKS zażądał od premiera Edwarda Babiucha podjęcia rokowań. 17 zakładów należących do MKS rozpoczęło osobne rozmowy z wicepremierem Tadeuszem Pyką. MKS reprezentował już ponad 150 zakładów, w których trwały strajki okupacyjne.

20 sierpnia

MKS uznał, że najważniejsze jest powołanie niezależnych związków zawodowych. Przewodniczący rządowych związków zawodowych Jan Szydlak określił strajk jako przejaw działań wrogich sił. Pod naciskiem załóg delegacje rozmawiające z Pyką zerwały rozmowy. Jan Paweł II w depeszy do prymasa Polski Stefana kard. Wyszyńskiego zapewnił o modlitwie, "aby Episkopat Polski ze swym Prymasem na czele (...) mógł również i tym razem dopomóc temu Narodowi w ciężkim zmaganiu się o chleb powszedni, o sprawiedliwość i zabezpieczenie jego nienaruszalnych praw do własnego życia i rozwoju".

21 sierpnia

Do Gdańska przyjechała Komisja Rządowa z wicepremierem Mieczysławem Jagielskim, który - próbując pominąć MKS - zaproponował tzw. rozmowy branżowe z "trójkami" (dyrekcja, podstawowa organizacja partyjna i rada zakładowa). Pod bramą stoczni zgromadziły się tłumy; przynoszono żywność, kwiaty. Delegacja rządowa pod przewodnictwem wicepremiera Kazimierza Barcikowskiego rozpoczęła rozmowy z MKS w Szczecinie. Strajki rozszerzyły się na cały kraj.

22 sierpnia

Trwały rozmowy z "trójkami". MKS ogłosił, że jest jedyną strukturą mogącą podjąć decyzję o zakończeniu strajku. Wieczorem MKS złożył Jagielskiemu oświadczenie o gotowości do rozmów.

23 sierpnia

Wałęsa wezwał do zaprzestania represji wobec osób wspomagających strajk. Wieczorem w stoczni komisja rządowa podjęła rozmowy z MKS, których przebieg transmitowano przez zakładowy radiowęzeł. Spotkanie ograniczyło się do wystąpienia Jagielskiego, nie odblokowano bowiem połączeń telefonicznych, czego domagał się MKS. Jagielski uchylił się od zajęcia stanowiska wobec postulatu utworzenia niezależnych związków i odmówił publikacji w prasie żądań MKS. Ukazał się pierwszy numer Strajkowego Biuletynu Informacyjnego "SOLIDARNOŚĆ".

24 sierpnia

Spotkanie Prezydium MKS z przybyłymi do Stoczni sygnatariuszami apelu intelektualistów. Przy MKS powstała komisja ekspertów, w skład której weszli: Tadeusz Mazowiecki, Bronisław Geremek, Tadeusz Kowalik, Andrzej Wielowieyski, Jadwiga Staniszkis, Waldemar Kuczyński, Bohdan Cywiński. Rada Państwa odwołała ze stanowiska prezesa Rady Ministrów Edwarda Babiucha i powierzyła pełnienie obowiązków premiera Józefowi Pińkowskiemu.

25 sierpnia

Prezydium MKS prowadziło z wojewodą gdańskim pertraktacje w sprawie odblokowania telefonów. Delegacje zakładów wchodzących w skład MKS jednogłośnie postanowiły przerwać pertraktacje z komisją rządową. Wojewoda obiecał, że informacje o przebiegu rozmów pojawią się w prasie centralnej, radiu i telewizji, a łączność telefoniczna zostanie odblokowana.

26 sierpnia

Komisja rządowa omówiła stanowisko rządu dotyczące poprawy warunków pracy i sytuacji materialnej; zapewniła, że zostaną one spełnione "w miarę możliwości". Wałęsa odpowiedział, że najpierw należy zająć się kwestią wolnych związków zawodowych. Jagielski opowiedział się za "odnową" ruchu związkowego przez wybory nowych władz. MKS podkreślił, że chodzi o powołanie nowych niezależnych związków. Jagielski wniósł o powołanie grupy roboczej w tej sprawie.

Plenum Centralnej Rady Związków Zawodowych zwolniło Jana Szydlaka ze stanowiska przewodniczącego CRZZ. Odblokowano telefony i zostały wznowione rozmowy z delegacją rządową.

27 sierpnia

Trwały rozmowy grupy roboczej. MKS reprezentował już 500 przedsiębiorstw. Dziennikarze przebywający na Wybrzeżu zaprotestowali przeciw dezinformacji i nieobiektywnym komentarzom centralnej prasy.

28 sierpnia

Rozpoczął się strajk w Jastrzębiu. W kopalni "Manifest Lipcowy" około 1000 górników nie przystąpiło do nocnej zmiany. Strajkujący domagali się m. in. zniesienia niszczącego więzi rodzinne 4-brygadowego systemu pracy w górnictwie, wprowadzenia wolnych sobót i niedziel, powstania wolnych związków zawodowych. Wkrótce w regionie strajkowało już 28 kopalń i 28 innych zakładów. Negocjacje ze stroną rządową rozpoczęły się 2 września. Dzień później, 3 września 1980 roku o godz. 5.40, podpisano porozumienie, zwane od tego czasu "jastrzębskim". Władza przystała na postulaty strajkujących. MKS przekształcił się w Międzyzakładowy Komitet Robotniczy NSZZ. Niezależnie od tego zawarto porozumienia w FSM w Tychach, Hucie Katowice, Bytomiu, Siemianowicach Śląskich i Tarnowskich Górach. Na Śląsku powstało 6 wolnych międzyzakładowych organizacji związkowych. Ich zjednoczenie nastąpiło w lipcu 1981 roku.

Ciąg dalszy rozmów z komisją rządową, które dotyczyły m.in. cenzury i więźniów politycznych. MKS podkreślił, że brak wolności słowa i swobodnego obiegu informacji jest jedną z przyczyn obecnego kryzysu. Wałęsa wygłosił przy bramie przemówienie, w którym zaapelował do załóg w zakładach całej Polski o zgłaszanie akcesu do MKS, lecz bez przerywania pracy.

30 sierpnia

W Szczecinie podpisano porozumienie. W Gdańsku uzależniono podpisanie od uwolnienia wszystkich więźniów politycznych. Kolejna tura rozmów MKS z komisją rządową. Parafowano dokument postanawiający, że w zakładach pracy mogą powstać wolne związki zawodowe z prawem do strajku. Wałęsa zwrócił się do Jagielskiego o wypuszczenie więźniów politycznych. Jagielski zaczął omawiać projekt wspólnego oświadczenia o zakończeniu strajku. Sprawa projektu została odłożona. W Szczecinie Barcikowski i Jurczyk podpisali porozumienie.

31 sierpnia

Podpisywane są kolejne punkty z listy 21 postulatów. Przy punkcie "zwolnienie więźniów politycznych" MKS dodał aneks z nazwiskami aresztowanych w ostatnich dwóch tygodniach. Jagielski nie chciał zgodzić się na pisemną gwarancję, że członkowie i współpracownicy KOR wyjdą natychmiast z aresztu. Wobec zdecydowanej postawy MKS Jagielski oświadczył, że zostaną oni zwolnieni 1 września. Potem uzgadniano kolejne postulaty i o godz. 17 podpisane zostało porozumienie między komisją rządową a MKS, reprezentującym już ponad 700 zakładów z całej Polski.

1 września

Strajkujące zakłady w Gdańsku, Szczecinie i Elblągu podjęły pracę; strajkowały jeszcze kopalnie na Górnym Śląsku.

3 września

Po kilkunastogodzinnych negocjacjach w jastrzębskim "Manifeście Lipcowy" podpisane zostaje porozumienie. Władza przystaje na postulaty strajkujących. MKS przekształca się w Międzyzakładowy Komitet Robotniczy NSZZ. Niezależnie od tego zawierane są też porozumienia w FSM w Tychach, Hucie Katowice, Bytomiu, Siemianowicach Śląskich i Tarnowskich Górach. Na Śląsku powstaje 6 wolnych międzyzakładowych organizacji związkowych. Jednoczą się w lipcu 1981 roku.

5-6 września

Podczas VI Plenum KC PZPR w związku z chorobą Edwarda Gierka (zawał serca) na I sekretarza KC PZPR powołany został Stanisław Kania.

17 września

W Gdańsku przedstawiciele MKZ i MKR z całej Polski powołali ogólnopolski Niezależny Samorządny Związek Zawodowy "Solidarność" oraz Krajową Komisję Porozumiewawczą. Nazwę zaproponował Karol Modzelewski.

24 września

"S" złożyła w Sądzie Wojewódzkim w Warszawie wniosek o rejestrację i statut.

3 października

W wielu zakładach pracy na wezwanie "S" odbywa się jednogodzinny strajk jako protest przeciwko opieszałości we wprowadzaniu w życie porozumień sierpniowych.

4-6 października

Podczas drugiej tury VI Plenum KC PZPR przedstawiono informację o przebiegu strajków: w ciągu trzech miesięcy strajki objęły 2 tys. zakładów i ok. 1,2 mln pracowników.

24 października

Sąd Wojewódzki w Warszawie wprowadził samowolnie zmiany w statucie "S". KKP ogłosiła gotowość strajkową na 12 listopada i złożyła odwołanie do Sądu Najwyższego.

10 listopada

Rejestracja przez Sąd Najwyższy w Warszawie NSZZ "Solidarność" ze statutem w oryginalnym brzmieniu.

16 grudnia

W Gdańsku odsłonięto pomnik stoczniowców zabitych podczas wydarzeń grudniowych w 1970 r.