Rafał Trzaskowski podzielił stołecznych mieszkańców na lepszych i gorszych - słyszymy w spocie, który zamieścił na Twitterze kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy Patryk Jaki. "Nie ma znaczenia, skąd pochodzisz. Warszawa powinna być miastem dla wszystkich" - podkreślono w materiale.

Rafał Trzaskowski podzielił stołecznych mieszkańców na lepszych i gorszych - słyszymy w spocie, który zamieścił na Twitterze kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy Patryk Jaki. "Nie ma znaczenia, skąd pochodzisz. Warszawa powinna być miastem dla wszystkich" - podkreślono w materiale.
Patryk Jaki /Bartłomiej Zborowski /PAP

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński ogłosił w czwartek, że Patryk Jaki, wiceminister sprawiedliwości i szef komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji będzie kandydatem Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy. Jako kandydat Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej wystartuje polityk Platformy Rafał Trzaskowski.


Po ogłoszeniu w czwartek kandydatury Jakiego, Trzaskowski zareagował zamieszczając na portalach społecznościach dwa krótkie filmy. "Witam w Warszawie, panie Patryku" - w ten sposób zwrócił się Trzaskowski do Jakiego w jednym z nich.

Kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy Patryk Jaki odniósł się do tego w sobotę na Twitterze. "Nie można dzielić warszawiaków. Nie ma znaczenia, skąd pochodzisz. Warszawa jest miastem otwartym dla wszystkich. Prezydent Warszawy nie może nikogo wykluczać. Chcemy wolnej i przyjaznej dla wszystkich stolicy" - napisał Jaki. Swój wpis zakończył hasztagiem #CzaskoskiPrzepros.

Kandydat Zjednoczonej Prawicy zamieścił także krótki materiał filmowy. W spocie, na tle kolorowych widoków z Warszawy, pojawiają się czarno-białe zdjęcia Rafała Trzaskowskiego. "Kandydat Hanny Gronkiewicz-Waltz, Rafał Trzaskowski, wielokrotnie zasugerował, że tylko osoby, które urodziły się w stolicy są warszawiakami " - tymi słowami rozpoczyna się spot.

"Tymczasem Warszawa to też ludzie, którzy przyjechali tu studiować, założyć rodziny, ciężko pracują na sukces, są pełnoprawnymi obywatelami miasta, współtworząc jego niepowtarzalny charakter; nie trzeba ich uczyć o problemach Warszawy, jakby na co dzień ich nie widzieli" - można usłyszeć w dalszej części filmu.

(mn)