Jeżeli Hanna Gronkiewicz-Waltz nie przyjdzie na kolejne posiedzenie Komisji Weryfikacyjnej do spraw warszawskiej reprywatyzacji, to może zostać zawieszona we władzach Platformy. Ten pomysł dojrzewa we władzach PO - dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Berenda.

Jeżeli Hanna Gronkiewicz-Waltz nie przyjdzie na kolejne posiedzenie Komisji Weryfikacyjnej do spraw warszawskiej reprywatyzacji, to może zostać zawieszona we władzach Platformy. Ten pomysł dojrzewa we władzach PO - dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Berenda.
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz / Jakub Kamiński /PAP


Platforma Obywatelska szykuje się na tak ostry ruch, bo ciągłe ignorowanie komisji weryfikacyjnej szkodzi wizerunkowo partii. Oficjalnym stanowiskiem PO jest, że trzeba tam iść i się bronić.

Warto w tej kwestii bić się o prawdę i warto też bić się o dobre imię, które jest przedmiotem ataku ze strony tej komisji. I to jest nasze stanowisko - powiedział w rozmowie z RMF FM Mariusz Witczak z PO. Podobnie uważają jego partyjni koledzy.

Dlatego - i mówi o tym wiele osób, choć nikt oficjalnie - Hanna Gronkiewicz Waltz może zostać zawieszona w zarządzie Platformy Obywatelskiej.

Ten pomysł ma jednak kilku przeciwników, którzy przekonują, że i tak prezydent Warszawy nie chce już kandydować na kolejne kadencje i w ratuszu i w partii, więc po co ją pogrążać.

(adap)