​Saperzy z Krakowa są w drodze do Szczawnicy. Mają zająć się granatami znalezionymi przy ścieżce rowerowej prowadzącej w stronę granicy ze Słowacją.

Reklamówkę z dwoma granatami znalazł przypadkowy przechodzień przy tzw. Ścieżce Pienińskiej. Na miejsce natychmiast przyjechała policja. Wezwano też pirotechników z Nowego Targu, którzy stwierdzili, że mogą to być granaty obronne typu F-1.

Do Szczawnicy jadą teraz saperzy z Krakowa, którzy mają zając się niebezpiecznym znaleziskiem.

Ścieżka Pienińska - popularny szlak spacerowy i rowerowy - na razie jest zamknięta. 

(az)