Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali w Krakowie 41-letniego inspektora Okręgowego Inspektoratu Pracy. Mężczyzna jest podejrzany o korupcję.

Jak poinformował rzecznik CBA Jacek Dobrzyński, inspektor został zatrzymany bezpośrednio po kontroli. Wynikało z niej, że w czasie pracy mężczyzna zażądał łapówki w zamian za zatajenie części stwierdzonych nieprawidłowości. Inspektor usłyszał już zarzuty korupcyjne, grozi mu do 10 lat więzienia. Poza tym prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu i zawieszenie w czynnościach inspektora PIP.

Okazało się również, że 41-latek został już wcześniej oskarżony w innej sprawie korupcyjnej, prowadzonej przez CBA.

Po zatrzymaniu inspektora śledczy zaznaczają, że nie wykluczają kolejnych zatrzymań. Śledztwo ma charakter rozwojowy, badane są inne tego typu zdarzenia - podkreśla szef Prokuratury Rejonowej Kraków-Prądnik Biały, prok. Mariusz Boroń. Apeluje przy okazji do osób, które mają informacje w podobnych sprawach, by zgłaszały się do organów ścigania. Osoby, które obiecywały lub udzielały korzyści majątkowych, a same zgłoszą się do CBA lub prokuratury, mogą skorzystać z klauzuli niekaralności.