Irańskie władze bezpieczeństwa zapobiegły zamachom, jakie zamierzała dokonać na terytorium Iranu al-Qaeda – twierdzi Teheran. Według tego źródła w ostatnich miesiącach w Iranie zatrzymano szereg członków organizacji terrorystycznej Osamy bin Ladena, w tym ważne osoby z jej kierownictwa.

Władze irańskie nie podały personaliów aresztowanych osób, spekuluje się jednak, że wśród nich są syn Osamy bin Ladena Saad bin Laden, odpowiadający w al-Qaedzie za sprawy bezpieczeństwa Egipcjanin Saif al Adel oraz pochodzący z Kuwejtu rzecznik złowrogiej organizacji Sulaiman Abu Ghaith.

Iran deklaruje gotowość ekstradycji zatrzymanych do "krajów zaprzyjaźnionych", wśród których nie ma oczywiście USA. Natomiast ci, którzy utracili obywatelstwo swych krajów ojczystych, mieliby być sądzeni w Iranie. Według władz w Teheranie zatrzymania członków Bazy mają być dowodem na poważne traktowanie przez nich walki z terroryzmem.

Wielu z zatrzymanych ma pochodzić z terytorium Pakistanu i Afganistanu. Afgańskich talibów, protektorów al-Qaedy, oddziela od kierujących Iranem szyickich duchownych ocean nienawiści. Za czasów swych rządów sunniccy talibowie organizowali regularne rzezie ludności szyickiej w północno-zachodnim Afganistanie. W jednej z takich masakr w 1998 roku zginęło ośmiu irańskich

dyplomatów.

15:45