Chiński wykonawca odcinka autostrady A2 z Łodzi do Warszawy przelał zaległe pieniądze podwykonawcom - dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada. Oznacza to, że wszystkie firmy mogą wrócić do prac budowlanych. Firma Covec z Chin otrzymała od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad 45 milionów złotych.

Jak twierdzi Generalna Dyrekcja, na dziś terminy planowego oddania autostrady między Warszawą a Łodzią nie są zagrożone. Umowa jest cały czas realizowana tak, jak zakłada kontrakt. Nie przewidujemy żadnych większych problemów związanych z tym kontraktem w najbliższym czasie - mówi rzecznik Dyrekcji Marcin Hadaj.

Covec podpisał kontrakt we wrześniu 2009 roku, dając bardzo konkurencyjną cenę. Od tego czasu znacznie zdrożało paliwo, a to nawet 40 procent kosztów transportu. Natomiast wartość kontraktu nie rośnie - stąd bierze się problem w terminowych wypłatach dla podwykonawców.