15 osób zostało poszkodowanych po tym, jak autobus miejski uderzył w dwa słupy w Białymstoku. Policja bada okoliczności tego zdarzenia. Wiadomo już, że kierowca był trzeźwy.

15 osób zostało poszkodowanych po tym, jak autobus miejski uderzył w dwa słupy w Białymstoku. Policja bada okoliczności tego zdarzenia. Wiadomo już, że kierowca był trzeźwy.
Zdj. ilustracyjne /Archiwum RMF FM

Do zdarzenia doszło na ulicy Wyszyńskiego. Autobus miejski chciał skręcić w lewo, ale pojechał prosto i z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w dwa słupy: oświetleniowy i sygnalizacyjny - poinformowała Edyta Wilczyńska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.

Autobusem podróżowało 15 osób, w tym dzieci. Wszyscy pasażerowie i kierowca zostali przewiezieni do szpitala. Powaźnie ranna jest tylko jedna osoba - to starsza kobieta, która doznała urazu głowy. Pozostałe osoby mają niegroźne potłuczenia i otarcia.


Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.


(mn)