Zbigniew W. pseudonim "Zbynek" poszukiwany listem gończym w związku ze sprawą pruszkowską trafił za kratki. Dziś w nocy przywieźli go z Wiednia funkcjonariusze Komendy Stołecznej Policji. Zatrzymany jest wiązany ze sprawą zabójstwa jednego z liderów Wołomina Wiesława N. pseudonim "Wariat".

Konwojowany przez polskich policjantów wrócił w nocy rejsowym samolotem z Wiednia. W., wiązany przez policjantów z zabójstwem bossa gangu wołomińskiego Wiesława N., był jedną z głównych postaci najgroźniejszego polskiego gangu, tzw. Pruszkowa. Swą przestępczą "karierę" W. zaczynał na bazarze Różyckiego, na warszawskiej Pradze Północ. Z czasem w tej dzielnicy stworzył silną grupę, która "zasłynęła" w świecie przestępczym z kradzieży samochodów i wymuszania haraczy. Stał się tak silny, że zaczął się z nim liczyć "Pruszków" i dawać mu zlecenia. Najczęściej było to tzw. przekonywanie opornych, czyli pobicia, wymuszenia, groźby. Policja nie wyklucza, że grupa "Zbynka" przyjmowała również zlecenia na zabójstwa. Poszukiwano go do sprawy zabójstwa "Wariata". Z czasem W. stał się jedną z czołowych postaci gangu pruszkowskiego.

Latem, dzięki informacjom CBŚ, zatrzymała go austriacka policja. To trzeci - po Ryszardzie B. i Jerzym W. ps. Żaba - gangster z Pruszkowa sprowadzony z zagranicy do Polski.

18:55